|
www.wowtcgolsztyn.fora.pl Forum olsztynskiej sekcji wow tcg
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merioth
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: inąd (Olsztyn)
|
Wysłany: Wto 10:28, 07 Lip 2009 Temat postu: I Koniec |
|
|
Jak widać z częstotliwości z jaką odwiedzamy to forum, można łatwo się domyślić, ze leży martwym bykiem. Jednakże dalej mamy swoje karty i, głównie z baku nowych chętnych, gramy co jakiś czas między sobą. Dlatego, drogi czytelniku, jeśli dalej masz ochotę pograć z kimś nowym w tą karciankę, nie wahaj się i szukaj nas w dziale Kontakty. A tymczasem mogę chyba śmiało uznać forum za zamknięte ^^
CYA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aaa4
Dołączył: 25 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:36, 25 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Do poludnia Danglard uciskal palcem czolo. Po obiedzie poczul sie troche lepiej. Przez cale popoludnie pracowal z Adamsbergiem, organizujac jednostki, ktore mialy tej nocy przemierzac Paryz. Danglard krecil glowa, zastanawiajac sie nad sensem tych dzialan. Musial jednak przyznac, ze Adamsberg trafnie przewidzial, kiedy pojawi sie nowy krag.
Okolo osmej wieczorem wszystko bylo juz gotowe, jednak wobec rozleglosci miasta oczka zarzuconej sieci wydawaly sie za duze.
-Jezeli jest sprytny - powiedzial Adamsberg - wymknie sie nam, to oczywiste. A on przeciez jest sprytny.
-Skoro juz o tym mowa, moze warto obserwowac dom Matyldy Forestier? - zasugerowal Danglard.
-Tak - odparl Adamsberg. - Tylko, na litosc boska, niech nasi ludzie nie rzucaja sie w oczy.
Zaczekal, az Danglard wyjdzie, i zatelefonowal do Matyldy. Poprosil ja, zeby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|